Forum gildii [Hunt] Łowcy
Jak sam Topic wskazuje układamy bajeczkę do rymu chyba jedna z najfajniejszych gier forumowych jaka znam
Zasady proste każdy kolejny użytkownik twoży wers bajki składający się z 3 do 4 wyrazów oczywiście jak najbardziej do rymu. miło by było aby ogół fabuły trzymał się tzw. "kupy" - proszę bez skojażeń.
no to skoro wszystko jasne zaczynamy!!
Pewnego dnia się Łowcy zebrali...
Ostatnio edytowany przez triko (2008-03-31 07:02:06)
Offline
Jeśli ktoś woli opowiadanie to można zawsze założyć 2 wątek. Myślę, że takie opowiadanie będzie łatwiejsze ale zaraz pomyśle nad jakimś rymem
Coś prostego na początek i żeby miało sens:
Pewnego dnia się Łowcy zebrali...
I wspólnie rymy układali...
Offline
Enceladus napisał:
Pewnego dnia się Łowcy zebrali...
I wspólnie rymy układali...
O Łowców gildii wielkiej sile...
Aż tu zza krzaka wyskoczyły goryle...
i co wy na to?
... a w ręku bambusowe pały
i całej gildii łowców na..epały
Myślałem raczej o czym poważniejszym ale nich będzie robi sie wesoło
Offline
Pewnego dnia się Łowcy zebrali...
I wspólnie rymy układali...
O Łowców gildii wielkiej sile...
Aż tu zza krzaka wyskoczyły goryle...
... a w ręku bambusowe pały
i całej gildii łowców na..epały
ale gildia się nie dała i kontratakiem odpowiedziała...
Offline
Pewnego dnia się Łowcy zebrali...
I wspólnie rymy układali...
O Łowców gildii wielkiej sile...
Aż tu zza krzaka wyskoczyły goryle...
... a w ręku bambusowe pały
i całej gildii łowców na..epały
ale gildia się nie dała i kontratakiem odpowiedziała...
I tak mężni łowcy wspólnymi siłami
rozprawili się z gorylami
Później ruszyli do miasta,
żeby w karczmie piwo zastać ... ()
przydałby się jakiś dobry temat do pisania ja się poddaje, nic nie mogę wymyślić
Offline
dobre jest zobaczymy co z tego wyjdzie hie hie nie jest źle
Pewnego dnia się Łowcy zebrali...
I wspólnie rymy układali...
O Łowców gildii wielkiej sile...
Aż tu zza krzaka wyskoczyły goryle...
... a w ręku bambusowe pały
i całej gildii łowców na..epały
ale gildia się nie dała i kontratakiem odpowiedziała...
I tak mężni łowcy wspólnymi siłami
rozprawili się z gorylami
Później ruszyli do miasta,
żeby w karczmie piwo zastać ... ()
Narąbawszy się browarami
poszli tłuc się ze Cieniami
Offline
Pewnego dnia się Łowcy zebrali...
I wspólnie rymy układali...
O Łowców gildii wielkiej sile...
Aż tu zza krzaka wyskoczyły goryle...
... a w ręku bambusowe pały
i całej gildii łowców na..epały
ale gildia się nie dała i kontratakiem odpowiedziała...
I tak mężni łowcy wspólnymi siłami
rozprawili się z gorylami
Później ruszyli do miasta,
żeby w karczmie piwo zastać ...
Narąbawszy się browarami
poszli tłuc się ze Cieniami
rano na kacu się obudzili
i trochę z grawitacją jeszcze walczyli
Offline
Pewnego dnia się Łowcy zebrali...
I wspólnie rymy układali...
O Łowców gildii wielkiej sile...
Aż tu zza krzaka wyskoczyły goryle...
... a w ręku bambusowe pały
i całej gildii łowców na..epały
ale gildia się nie dała i kontratakiem odpowiedziała...
I tak mężni łowcy wspólnymi siłami
rozprawili się z gorylami
Później ruszyli do miasta,
żeby w karczmie piwo zastać ...
Narąbawszy się browarami
poszli tłuc się ze Cieniami
rano na kacu się obudzili
i trochę z grawitacją jeszcze walczyli
Po ran i kaca uleczeniu ruszyli skryć się w cieniu.
Pod drzewa cieniem leżąc na łące palili fajki i walili browce...
Alkocholicy
Offline
Pewnego dnia się Łowcy zebrali...
I wspólnie rymy układali...
O Łowców gildii wielkiej sile...
Aż tu zza krzaka wyskoczyły goryle...
... a w ręku bambusowe pały
i całej gildii łowców na..epały
ale gildia się nie dała i kontratakiem odpowiedziała...
I tak mężni łowcy wspólnymi siłami
rozprawili się z gorylami
Później ruszyli do miasta,
żeby w karczmie piwo zastać ...
Narąbawszy się browarami
poszli tłuc się ze Cieniami
rano na kacu się obudzili
i trochę z grawitacją jeszcze walczyli
Po ran i kaca uleczeniu ruszyli skryć się w cieniu.
Pod drzewa cieniem leżąc na łące palili fajki i walili browce...
tym samym staczając sie na dno tudzież schodząc na manowce
Offline
Pewnego dnia się Łowcy zebrali...
I wspólnie rymy układali...
O Łowców gildii wielkiej sile...
Aż tu zza krzaka wyskoczyły goryle...
... a w ręku bambusowe pały
i całej gildii łowców na..epały
ale gildia się nie dała i kontratakiem odpowiedziała...
I tak mężni łowcy wspólnymi siłami
rozprawili się z gorylami
Później ruszyli do miasta,
żeby w karczmie piwo zastać ...
Narąbawszy się browarami
poszli tłuc się ze Cieniami
rano na kacu się obudzili
i trochę z grawitacją jeszcze walczyli
Po ran i kaca uleczeniu ruszyli skryć się w cieniu.
Pod drzewa cieniem leżąc na łące palili fajki i walili browce...
tym samym staczając sie na dno tudzież schodząc na manowowce
Lecz to nie koniec historii wspaniałej,
Offline